Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mozolny powrót do paska


Wracam do wagi paskowej.... no w końcu coś się dzieję i wracam do wagi z paska... nie jest łatwo, ale nikt nie powiedział że będzie.
Nadal nieodparta pokusa na suszone przetwory mięsne- kabanosy itp... masakra nie mogę sobie z tym poradzić... teraz po prostu ich nie kupuję, ale kusi kusi.
W marcu chcę dojść do wagi 72 kg i musi mi się udać.
Stepper się rozkraczył, buuuuuu........
ciepło się robi więc szybkie spacery na świeżym powietrzu :)
Dajcie dziewczyny jakiegoś kopa, większą motywację, bo czuję że siadam na laurach przez komplementy które codziennie słyszę. Jest 19 z głowy, ale ja chcę jeszcze 10-12 żebym była jak sprzed 5 lat.
Kopnijcie mocno :P
  • Seeendi

    Seeendi

    4 marca 2011, 22:07

    uda sie bo musi:) powodzenia