Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 27


Menu

Jeszcze zjadłam,garść czereśni i jeszcze jednego gołąbka mniam :p a wafelek z 2 zdjęcia zjadłam pół paczki czyli 50 kcal.

A tu herbata którą polecam,zielona z gruszką,pyszna jest :p

Woda 1,5l

Ćwiczenia ciężarki 3 kg +nogi 40min 

Ciało, balsam,wcierka na skalp,olejek rycynowy brwi,rzęsy 

Jutro jadę do ortopedy i wkoncu się dowiem co z moim biodrem,boje się co powie no ale lepiej wiedzieć i coś poradzić na ten ból niż cierpieć.Choć powiem wam że od kiedy ćwiczę i dietkuje to trochę mniej boli i bardziej (jak by to powiedzieć )ruchome jest więc może będzie narazie ok i wystarczy rehabilitacja i jakieś leki,no zobaczymy. 

Powodzenia kobitki ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    29 czerwca 2016, 03:44

    mi tez te Liptona nowe posmakowaly,o ile wczesniejsze sa okropne bo wogole smaku nie maja,te nowe zielone maja pyszne uwielbiam mietowa.mam nadzieje ze u lekarza wszystko sie wyjasni na twoja korzysz ;-) Powodzonka