Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 2.


wczoraj 2h na siłowni. głównie bieżnia i rowerek.

niestety ćwiczenia siłowe u mnie odpadają.( wada kręgosłupa)

a dzisiaj?

zaraz śmigam na półtora godzinki na siłownie potem do pracy a po pracy na zajęcia fitness i bieżnie po raz kolejny:)

na razie nie brakuje mi zapału, ale ej to 2 dzień dopiero:)

zobaczymy.

ale szczęśliwa jestem

po prostu!