Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczebna niedziela.


Hejka, 

nie wiem jak mam to wytłumaczyć ale wchodząc na wagę na czczo miałam 70.9 kg hehe, Pół kg mniej niż wczoraj. Nie zmieniam paska, może to jakiś błąd pomiaru :) Dzisiejsze menu:

I śniadanie: Owsianka bananowo-kokosowa z odżywką białkową

II śniadanie: koktajl z jogurtu, wiórków kokosowych, banana i odżywki białkowej

Obiad: Ryż, zapiekany kurczak z pieczarkami, cebulką i papryką

Podwieczorek: koktajl z jogurtu, wiórków kokosowych, banana i odżywki białkowej

Kolacja: serek wiejski z ogórkiem

Dzisiaj w końcu czas na siłownię, spalić trochę kcal.

Udanej niedzieli!

  • gruba7

    gruba7

    16 sierpnia 2015, 23:47

    powodzenia na treningu :) - mi dzisiaj nie wyszło

    • Melycha

      Melycha

      17 sierpnia 2015, 08:32

      Dzięki, pot lał się litrami

  • Blairann

    Blairann

    16 sierpnia 2015, 23:44

    Ej widziałam Twoje zdjęcia z wcześniejszych notek... Wyglądasz bardzo szczupło....

    • Melycha

      Melycha

      17 sierpnia 2015, 08:32

      Wtedy ważyłam blisko 60 kg, to jest ten ból :P

    • Blairann

      Blairann

      17 sierpnia 2015, 22:07

      to życzę szybkiego powrotu do tej wagi :)

  • angelisia69

    angelisia69

    16 sierpnia 2015, 16:52

    wiorki kroluja ;-)