Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Spadek.


Hej, wczorajsze ważenie może jednak nie było błędem pomiarowym, bo dzisiaj miałam 70,8 kg :) Poprawiłam na pasku tak na poprawienie humoru. Nowy tydzień przed nami, ja już po śniadaniu, szykuję się do pracy. Dzisiaj dla relaksu, po wczorajszej mocnej siłowni pilates i stretching na wieczór. Miłego dnia!

I śniadanie: Jogurt z bananem, otrębami i orzechami nerkowca

II Śniadanie: Sałatka z orzechami nerkowca i szynką z piersi kurczaka

Przekąska: Sałatka z orzechami nerkowca i szynką z piersi kurczaka

Obiad: Pierś z kurczaka zapiekana z pieczarkami, ryż

Kolacja: Twaróg z otrębami, suszonymi śliwkami i grejfrutem

Trening: Pilates, stretching

  • gruba7

    gruba7

    17 sierpnia 2015, 19:15

    o rany?! ale OK, padnę a zrobię te przysiady :)

    • Melycha

      Melycha

      17 sierpnia 2015, 19:15

      Albo ja :D

  • gruba7

    gruba7

    17 sierpnia 2015, 19:08

    Idziemy "łeb w łeb" :)

    • Melycha

      Melycha

      17 sierpnia 2015, 19:11

      Która pierwsza będzie mieć 6 z przodu? Przegrana robi 100 przysiadów ok? :D

  • szarlotka93

    szarlotka93

    17 sierpnia 2015, 13:59

    Gratuluję ;) Oby tak dalej waga spadała!