Waga 80,8 kg :D jestem coraz bliżej 7 !
Wczoraj poćwiczyłam fitness nokaut ! Byłam cała mokra, padłam po tym treningu, dzisiaj trochę ciągną mnie łydki
Na śniadanko: Kasza jaglana z malinami i miodem - niestety nie za bardzo mi smakowało, ale bardzo sycące (nie zjadłam całości) kawka inka z miodem
Dzisiaj odpoczywam od ćwiczeń, zrobię tylko przysiady ale jutro już coś tam się powyginam Chce ćwiczyć trzy razy w tygodniu bo wiem, że na więcej nie zawsze znalazłabym czas i gdybym sobie założyła większą ilość treningów to później miałabym wyrzuty sumienia, że nie sprostałam. Poza tym prawie rok nie ćwiczyłam w ogóle ze względu na zagrożoną ciąże, więc trzy razy w zupełności wystarczy.
Na razie zmykam ogarnąć domek i coś przyszykować dla męża Dziękuje za komentarze, papa
Waleczne.Serce
10 marca 2016, 23:52Dobrze Ci idzie na tej diecie. Mi przez pierwszy tydzień spadło 400 g. ale co się dziwić, jak miałam 2600 kcal, masakra, teraz miałam 2000 kcal, ale tylko jednego dnia stosowałam się diety, bo ressztza dni to totalna porażka :( Mam nadzieje, że od poniedziałku się odkuje. Trzymaj się :D I gratuluję spadku :D
Waleczne.Serce
10 marca 2016, 23:53przepraszam 100 g :P
roogirl
8 marca 2016, 19:29Śniadanie brzmi wybornie :) Miłego odpoczynku i wszystkiego najlepszego w dniu kobiet.
Tay_Curlyhead
8 marca 2016, 09:58powodzenia!
polishpsycho32
8 marca 2016, 09:52no to wymiatasz....brawo:))))