Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
South Beach Dzień 2


Witajcie. Nie jest źle... Super poszedł mi wczorajszy dzień. Dietka utrzymana. Dzisiaj czuję lekki ból głowy (podobnie jak wczoraj) a rano w drodze do pracy czułam się na prawdę zmęczona, bez sił i ospała. Teraz to minęlo. Czuję się w porządku. Czyżby to pierwsze efekty diety, niski poziom cukru daje się chyba we znaki? Wy też tak miałyście? Zaczynam się martwić, czy to normalne? .....

Tak czy siak oto dzisiejszy plan:

Śniadanie: Jajecznica z 2 jaj z pieczarkami

przekąska: serek wiejski light z pom. koktajlowymi i kawa bezkofeinowa z mlekiem

Lunch: Kurczak gyros z gotowanymi szparagami i kiszoną kapustą

CDN ...:)

Edit: CD...

Przekąska: garść orzegów laskowych

Kolacja: Omlet z cebulką pieczarkami i szynką

Kapusta kiszona 

  • mamaigora29

    mamaigora29

    10 lipca 2012, 21:07

    Tak , to wlasnie niski poziom cukru we krwi i wchodzenie w ketoze. Ja na 3-4 dzien czuje sie jakbym miala zdechnac, ale mi przeszlo:-) Nie martw sie, ale bardzo sie oszczedzaj, a jak stanie sie to nie do zniesienia, wypil szklanke mleka 0%