Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i sie zaczeło


witam dzis zaczełam z wami sie bawic w odchudzanie!! nie chce zeby odchudzanie i diety było  najwazniejsze przez cały dzien ale  zby były jego czescią!!!!1 mam problem bo nie chodze do kibelka i troche sie martwie bo mam taki wzdenty brzuch. dzis nie szalalam z jedzeniem na sniadanie 2kromeczki zeszynką chuda była bardzo i kawa , potem banan na obiad zjadłam makaron pelnoziarnisty ze sosem smietanowo grzybowym ale nie duzo bo nie smakowala mi w sumie!!! teraz wipiłam kawke oczywisci z mlekiem bo innej ni pijam i na wieczor postaram sie juz nic nie jesc chba ze jaies jabłko albo  jogurt!! byle cos lekkostrawnego bo musze sobie z tymi moimi problemami trawiennymi poradzic bo zle sie czuje prze to!!!  moze wy znacie jakies sposoby na to?? jak tak to słucham!!! na wage wejde dopiero 1 lipca bo jak sie tak waze co dziennie i np nic nie schudne to mam takiego doła ze mam gdzies całą diete :(  a tak to bede sie spinac zeby w lipcu był pozytywny wynik!! licze ze mi pomożecie !!! co mi radzicie ja musze cos zrobic wkoncu z tymi moimi kilogramami bo wyglądam jak WIELORYB!!!:((((((
  • samotnapasazerka

    samotnapasazerka

    21 czerwca 2012, 19:24

    Zjedz jogurt z siemie lnianym będzie lepiej ;*