Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dałam ciała jak nie wiem co!!!


przez cały tydzień sie pilnowałam jadłam mniej i wogóle wszystko było w miare ok!! waga stopniowo spadała ale od sobot chba za bardzo sobie pozwolilam mój pan P wzioł mnie na hesburgera zgodziłam sie a to była 21,30 po mojej prac ale co tam pomyslalam sobie ze nie mozna sobie wszystkiego odmawiac  i w niedziele juz była masakra moze nie jadłam duzo ale piłam chba ze dwa litry słodkiego soku + alkohol w moim przypadku bardzo duzo alkocholu było!!! i tosty na wieczór  nie zapominając o tym ze w kibelku nie byłam chba ze 3 dni co dało efekt taki ze waga taka jak na pasku !! ;(  Ale macie racje raz w tygodniu wystarczy jak stane na wage!!! i postaram sie tak robic!!!! mój pan powiedział mi ze bedzie mnie pilnował i ze bede robic brzuszki przy mnim bo ciągle narzekam jaki ja to mam duży brzuch wiec stwierdził ze dosc tego i ze bede robić brzuszki tak długo az przestane narzekać, mi to sie poboba bo wkoncu ktos bedzie mnie pilnował!!!! A dieta dalej MZ tylko musze pic duzo wody i chba to bedzie taka samakowa żywiec zdrój wiem ze on jest troche słodka ale jak mam pic po 10 kawa albo słodzoną cherbate albo capucino słodkie to chba lepsza ta woda co myslicie bo mi sie wydaje ze przez to ze tak malo pije tak zadkodo do WC chodze!!   Ale jestem pozytywnie nastawiona i wiem jakich błędów nie moge juz popełniac, czyli zadne fastfood i  alkoholu. powodzenia !!!! wynik nastepnej wagi bedzie duzo lepszy napewno!!! ;-)
  • Dulce.

    Dulce.

    19 listopada 2012, 18:21

    No to walczymy =)