Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieta dzień 5.


Piąty dzień diety.

Wczorajszy dzień spędziłam na działce. Babcia zajęła się ukochaną wnusią, a mama miała chwile dla siebie, którą poświęciła na opalanie. No i jak to zwykle bywa - przeholowała. Niestety nigdy nie potrafię wyczuć momentu, w którym powinnam powiedzieć stop. Poza tym - na tym słoneczku było mi tak przyjemnie... :)

Jestem z siebie zadowolona: trzymam się diety i łykam błonnik. Przydałoby się trochę więcej ruchu, popracuje nad tym. 

Bilans całodziennych posiłków i napojów:

~ Płatki owsiane z truskawkami
~ Sałatka owocowa z jogurtem naturalnym
~ Kompot z rabarbaru
~ Woda mineralna
~ Cztery kotleciki sojowe + sałata, ogórek
~ Miseczka chrupek kukurydzianych + kilka biszkoptów
~ Sałata + ogórek + pomidor z jogurtem naturalnym i czosnkiem 

Myślę, że już niebawem spełni się jedno z naszych największych marzeń i zaczniemy poszukiwania naszego [tylko naszego!] pięknego mieszkanka. Nie mogę się doczekać, w głowie już mam pomysł jak to wszystko urządzę, jakie dekoracje zakupię do pokoju Małej, ach... Podejrzewam, że to kwestia miesiąca, ew. kilku i będziemy mogli remontować/urządzać/wprowadzać się.
Jestem w siódmym niebie! 
Choć jeszcze nie do końca dowierzam. :)

Miałyśmy wyjść na spacer, ale chyba nic z tego nie będzie, bo zanosi się na burzę.

Miłego dnia Laseczki, dużo wiary w siebie i swoje możliwości. Grunt to się nie poddawać, dążyć do idealnej wagi i upragnionych celi!



 ;*
  • nihrian

    nihrian

    21 maja 2012, 21:30

    oby marzenie o własnym mieszkanku się spełniło jak najszybciej :) otóż to, nie wolno się poddawać :)

  • Patka161994

    Patka161994

    21 maja 2012, 20:38

    Ładne menu ; ) .. trzymam kciuki ; ) i dziękuje za komentarz ; *

  • quenn

    quenn

    21 maja 2012, 19:41

    Ooo nie ma to jak własny kącik. Mam nadzieję, że znajdziesz coś wymarzonego. Pozdrawiam i trzymam kciuki =*