Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28 czerwca 2012r.


W związku z tym, że ostatnio gorzej się czułam postanowiłam na jakiś czas przerwać dietę. 
Pomału zaczęłam wprowadzać do menu rzeczy, których nie jadałam w trakcie diety.
Nie rzucam się na jedzenie jak potwór, ale też nie odmawiam sobie wszystkiego jak wcześniej. Od tygodnia nie żyję pod presją i nieoczekiwanie waga poszła w dół.
59,8kg
Przysięgam, że nie pamiętam kiedy ostatni raz widziałam na wadze 5 z przodu.
To było chyba jakieś... siedem lat temu?
Mówię Wam dziewczyny, jestem taka szczęśliwa!!!
Fakt, że muszę jeszcze dużo nad sobą pracować i wrócić do diety jak poczuję się lepiej bo mój cel nie został jeszcze osiągnięty, ale na ten moment czuję się spełniona przez tę piątkę z przodu. Boski widok!!!

Czekajcie na mnie, bo ja wróóócęęę. Na bank!

;*
  • Kiniiaa

    Kiniiaa

    28 czerwca 2012, 18:26

    piekna waga !! g r a t u l a c j e ! :))

  • Damarisaa

    Damarisaa

    28 czerwca 2012, 15:47

    To 20 kilo mniej niż ja dziś na wadze zobaczyłam. Zazdroszczę niesamowicie. Przede mną sporo pracy, wyrzeczeń, męczarni i bólu. Ale warto gdy cyferki na wadze się zmieniają z tych brzydkich na te ładne ;-)

  • maaaj

    maaaj

    28 czerwca 2012, 15:39

    ehhh.. ja chyba tej 5 nie doczekam, a Tobie gratuluję !