I co ? i nic ! Potrzebuję planu jakiegoś konkretnego...nie żadnej diety cud, nie żadnych białkowych ,kopenhadzkich i tym podobnych.U mnie to się nie sprawdza.Klasyczne MŻ to jest To....Tylko muszę sobie ułożyć jakiś plan....W tym tygodniu mam urlop( na adaptację synka w zerówce)Poproszę o porządnego kopa jeśli znowu nic nie wymyślę i co ważniejsze nie wdrożę tego w swoje życie!
dorciaw1980
3 września 2013, 23:05nie dawaj sobie marginesu na żadne " jesli" po prostu to zrób! powodzenia