Pamiętnik odchudzania użytkownika:
midley

Hej, wstawiam zdjęcia porównawcze :) Przed z dnia 12.03

 aktualnie w trakcie- to nie koniec, dopiero się rozkręcam :)

-40 cm łącznie :) 

Efekty nie są powalające, ale mnie zadowalają. Lepiej małymi kroczkami do przodu, bez wielkich wyrzeczeń niż robić coś na siłę i nie czerpać z tego radości. 

A wy co sądzicie? Ile kg mi dajecie? Zdążę się "wylaszczyć" do lata? :D:D

Cześć! Już kiedyś byłam na vitalii, ale nie mogę się zalogować na stare konto, więc założyłam nowe i zaczynam wszystko od nowa :)

Dlaczego chcę schudnąć? No cóż, przez ostatni rok roztyłam i rozleniwiłam się straaasznie. Jadłam dużo fast foodów, słonych przekąsek, słodyczy, często imprezowałam, co równało się z wypitymi litrami alkoholu. Nie jestem z tego dumna i strasznie żałuję, bo rzucałam sobie sama kłody pod nogi i zrujnowałam rok swojego życia, nie chodzi tylko o przytycie 10 kg. Zawaliłam maturę,no nie według wszystkich, wyniki były dobre- podstawy zdane z bardzo dobrym wynikiem, dodatkowo 3 rozszerzenia, no ale niestety tu tkwi problem. Sporo zabrakło mi do wymarzonych studiów na medycznym... Poszłam na studia na, których nie potrafiłam się odnaleźć, żałowałam tego wyboru. Ale teraz spróbuję to naprawić :)

Cel 1: poprawić maturę i dostać się na wymarzone studia

Cel 2: schudnąć i sprawić aby dzień bez treningów był dla mnie dniem straconym 

Od dwóch miesięcy sporadycznie ćwiczę z Ewką. Troszkę schudłam,bo było ze mną jeszcze gorzej niż teraz :P Od poniedziałku walka rozpoczęła się na serio. Poniedziałek, wtorek i dziś- turbo spalanie. Jutro planuję "ekstra figurę" i ćwiczenia z Natalią Gacką na uda i brzuch. Dieta? Racjonalne żywienie, 5 posiłków dziennie :D Bez słodyczy, masła, przekąsek, podjadania, za to dużo warzyw i wody ;) Diety się u mnie nie sprawdzają :P

ZACZYNAMY :)