Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień 3


Na wadze dzisiaj 82,6 kg. Super waga leci, ale ja jestem zmęczona ta dieta. Czuje taka ogólna niesprawiedliwość, że nie mogę jeść jak każdy normalny człowiek. Ktoś powie masz co chciałaś.....może trochę tak jest.

Od wczoraj chodzę nienawidzona. Zjadłabym coś takiego żeby się napchać. Ale wtedy waga nie pójdzie w dół. Wezmę się za sprzątanie to zajmę czymś mózg. 

Jakby takie tempo spadku wagi pozostało, to myślę że na święta powinnam zobaczyć 7 z przodu. Było by bardzo miło.

Postanowiłam zadbać o siebie. Zapisałam się do kosmetyczki na zabiegi na twarz. Już pomału zaczynam odczuwać mój wiek. A do tej pory wydawało mi się że jestem młodą jak Jagoda. Jak zmieniłam pracę to w ogóle mniej o siebie dbam. Prace mam wśród mężczyzn co tym bardziej jest ciekawe, jednak do koleżanki z pracy napędzają do zadbania o siebie. Ale widzę że w dzisiejszych czasach niestety pierwsze skrzypce odgrywa wygląd. Przekonałam się o tym boleśnie. 


  • AgniAgniii

    AgniAgniii

    27 listopada 2022, 09:28

    Ja mam 47 lat,ale i nie wyglądam i nie czuje się na to😃Może brakuje Ci czasu -takiego dla siebie:książka,spacer?W kolowrocie codzienności łatwo się zagubić.Ściskam🙂🌹

    • Migotka2019

      Migotka2019

      27 listopada 2022, 16:10

      Tak zdecydowanie brakuje mi czasu dla siebie, zaduzo wzięłam na siebie w pewnym momencie. Teraz próbuje to zmienić. Dziękuję za wsparcie 🙂

    • AgniAgniii

      AgniAgniii

      27 listopada 2022, 18:31

      🙂🥰