Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
postep??


    wydaje mi sie ze brzuszek odrobineczke zmalal...placebo??:P:P no najwyzsza pora w koncu juz prawie jestem na polmetku:P oczywiscie jak wczoraj zjadlem bardzo malo tak dzisiaj dalem sobie po garach:(

sniadanie: mala miska zupy + 3 pierogi
sniadanie II: 2 pajdy skladane + mleko
obiad: chyba pol kilo ryby + drugie pol kilo warzyw:)
podwieczorek i kolacja: jablko i kromka

glownie slaby punkt byl w tym obiedzie;) no i nie wiem po co ta zupa o 5 rano:( eh..ale bedzie dobrze..:)chetnie by sobie pobiegal albo na basenik ale nie ma za bardzo kiedy..:(