kurda no i nie udalo sie...prawie 1800 kcal:( w dodatku cos mnie lupie w krzyzach..nie wiem czy to przez brzuszki czy przez co:/ kupilem czerwona herbatke moze troszeszke nia nadrobie:D w sklepie wypatrzylem mrozony szpinak, soczewice, kielki kukurydzy i costam jeszcze groszko podobnego na C chyba..ale nazwy zapomnialem...jakies pomysly w czym moznaby wykorzystac te produkty?
kokainuska
16 stycznia 2007, 12:07hmm.. nie mam pojęcia z czym mozna polaczyc takie warzywka ;] musisz poszukać jakichs przepisow na necie ;P co do bolu w krzyzu-moze idz na jakis masazyk ;) widze, ze wytrwaly jestes-tak 3maj ;)
dziewcinka
15 stycznia 2007, 00:28Na faceta te 1800kcal to nie tak strasznie duzo!!! A tych produktow jakos nie trawie, wiec nie dam Ci zadnego pomyslu =)