Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Odchudzanie na start!!


Koniec tego dobrego, wczoraj długo nie mogłem zasnąć..myślałem o tym wszystkim....KONIEC!! Biorę się za siebie..zero folgowania sobie...i to nic, że wszyscy zewsząd dogadzają i pełno pokus!! 70 kg to mój pierwszy cel i osiągnę go choćbym miał .....

-dieta - 1500 kcal !!
-ćwiczenia rozmaite - non stop!!
-przeproszę się z kapuchą i innymi okropnościami!!
-zero alkoholu
-zero tłuszczy zwierzęcych!!
-po 19 nie jem nic oprócz pomidorów albo sałaty!! i dużo wody!!

motyl pofrunie, że strach się bać!!...


I w ogóle koniec opieprzania się!

W końcu do jasnej cholery jestem ekspertem z zakresu odchudzania się...to jak mogę być taki GRUBAS !?!?!?!?
  • efka777

    efka777

    11 maja 2010, 12:34

    I to jest właśnie najlepsze.. O odchudzaniu wiemy wszystko a mobilizacja spada. Skąd się to bierze do jasnej ciasnej? Kiedyś potrafiłam zejść do 43 kg a teraz ledwo uciekam przed 50.. Wiem że to nie tragedia ale jestem niska i potem mam problem z ubraniem się jakoś sensownie. Widzę że ostro się zabierasz ale nie lepiej pierwszy cel zrobić sobie jakoś bliżej? Np 90? Ach się rozpisałam! życzę powodzenia :*