Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Damn..
12 marca 2007
mialo byc wczoraj 1000 kcal...i dobrze mi z poczatku szlo ale skonczylo sie na 2 piwkach i wielkiej porcji kebaba ognistego z frytkami w sphinxie...no i oczywiscie pol drugiej wielkiej porcji musialem zjesc za siostre;) a wiec wczoraj dalem niezle popalic:D ale koniec tego dobrego...od dzisiaj rezim ..dieta 1000 kcal i koniec....czas powiedziec brzuszkowi ostatecznie ZEGNAJ!
zorzakasia
16 marca 2007, 17:04Masz racje, ja coś czuje ostatnio ze im wiecej jem tym bardziej jestem głodna, a waga nieubłagalnie rośnie....Pozdrowionka ;)
ewulas
16 marca 2007, 15:20zadna tak sobie...........wiosna mna ruszyla..........:)
zorzakasia
15 marca 2007, 09:40Jak Ty tak mówisz, to na pewno tak bedzie ;))) Tzn. Twój brzusio jest na przegranej pozycji :P Hehe Powodzonka i oby dziś nie było juz takich wpadek ;) A właściwie to mozesz napisac jak Ci poszło, bo Twój wpis jest sprzed 3 dni, co dopeiro teraz zauważyłam :} Buziaki ;*
ewulas
13 marca 2007, 00:29<img src="http://img407.imageshack.us/img407/7048/aaaaagv3.png" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
18justynka18
12 marca 2007, 15:58nie podoba mi sie takie zachowanie mialo byc 1000 kcal a co wyszlo????? nieladnie!!! no ale nie wracajmy do tego ja tez mam czasami takie okresy teraz trzeba sie wziac ostrop do pracy :)
zlaNaWszystko
12 marca 2007, 15:37to faktycznie mialo byc 1000 a wyszlo z 5000 ale bylo i minelo juz nie wracajmy do tego wiecej tego nie rob i juz :)))))))))))))))) pozdrowiaka <img src="http://img261.imageshack.us/img261/1134/slodkatruskawkavz2.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> dobrze ze nic slodkiego nie dolaczylo