dzisiaj jestem z siebie dumny, zaraz po wstaniu pobiegałem solidnie! jakieś 45 minut przeplatanego biegu/chodu! przy okazji zakupiłem chude mięsko i pomidorki:) nie wiem czy nie przeholowałem dziś z kaloriami, mam nadzieję, że nie, jak zwykle dużo otrąb, warzyw - no i 250 g kuraka - może trochę za dużo ale zobaczymy, może nie będzie tak źle:) wreszcie jakiś owoc był - banan :]
gwiazdolinka1982
4 sierpnia 2011, 07:12no i super! tak trzymaj! pozdróweczka