Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
się obżarłem:)


kurde, jak człowiek siedzi cały dzień na dupie to nic nie trawi:/ zjadłem takie big śniadanio-obiad tak gdzieś o 13-15 tak byłem nażarty aż do teraz (teraz już głodnym ale nic nie tykam)