Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
malaga tikitaki i ..kasztanki..:(
17 listopada 2008
wlasnie zzarlem 8 kasztankow (1 ma 100 kcal:(((( ) ...nie wiem co jest...znowu waz 86...dobrze ze nie wiecej przynajmniej tyle ze wiecej nie tyje...ostatnio zle ze mna...mam dolka cally czas chce mi sie spac caly czas i na nic nie mam ochoty...mysle o smierci...co jest ze mna nie tak?
NotStrongEnough
19 listopada 2008, 17:08tez mnie lapie jesienna chandra ;p pewnie na dodatek spadlo Ci pare problemow na lepek jak to bywa ta pora roku, a organizm broni sie przed utrata sloneczka i ciepla, probuje przymierzac sie do robienia "zapasow" na zime, i takie sa efekty ;) sprobuj po prostu jesc mniej kaloryczne rzeczy ale wiecej i nie ebdziesz chodzil glodny :> np zamiast cukierkow walnij sobie taka czekolade instant na goraco na wodzie, jedna to zaledwie 80 kcal ;)
hiddenbeauty28
18 listopada 2008, 10:02To może być depresja związana ze zmianą pogody. Należy wziąźć sobie sporo roboty na głowę i leń przejdzie!:-) Trzymaj się