Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na szczęście jużpo świętach


I jak KOchane po swietach??

Ja sie rano zwazylam i....65 kg rowno:D mniej niz przed swietami i jadlam wszystko.
Ale od dzis juz dietka no i zapobiegawczo pasek na 66kg a nie 65;p
  • gruszkin

    gruszkin

    28 grudnia 2013, 08:40

    Po mniej niż przed? Jesteś jednym z niewielu wyjątków...

  • maleducada

    maleducada

    27 grudnia 2013, 20:51

    Niespotykane. Nic tylko pozazdrościć, tym bardziej, jeśli niczego nie musiałaś sobie odmawiać, by zanotować spadek.

  • RudaMo

    RudaMo

    27 grudnia 2013, 17:40

    u mnie super ! ;P

  • Karolcia300592

    Karolcia300592

    27 grudnia 2013, 12:06

    Mi może z 300 g przybyło, i też jadłam wszystko na co miałam ochotę:) Ale Ja mam jeszcze zamiar się obżerać do nowego roku:D

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    27 grudnia 2013, 11:31

    no nie zle:D he he he he he

  • cancri

    cancri

    27 grudnia 2013, 10:39

    Ja na wage nie wchodze, nie ma mowy :P

  • Invisible2

    Invisible2

    27 grudnia 2013, 10:15

    Ja sie zaraz zwaze, aż sie boje haha ;)

  • mlle_fitness

    mlle_fitness

    27 grudnia 2013, 09:57

    Ja się dowiem jutro, bo dzisiaj się boję wejść na wagę :P gratuluję spadku :D

  • Macrocosme

    Macrocosme

    27 grudnia 2013, 09:45

    WOW, zamiast przytyć to się schudło, co? :) A u mnie ok, zaraz lecę na siłkę pokutować swe winy :D