Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czy może być coś lepszego niż 45 minutowy jogging?


Czy może ? Może!! Co? 45 minutowy jogging a potem 45 w baseniku....już nie wspomnę o  plenerze. Po prawej ręce morze śródziemne ,po lewej ośnieżone szczyty Pirenejów ...czy Pireneji? Byłam straszną kretynką zmarnowawszy tyle czasu zanim w końcu zaczęłam biegać. Za gramanicą to jest fajne ,że na biegnącego człowieka nikt się nie patrzy jak na kosmitę - tutaj to jest zupełnie normalne :))) Dzisiaj odkryłam z niekrytą zupełnie satysfakcją ,że ja już nie szuram - ja regularnie biegam!!! Po 2 tygodniach biegam!!! Jest bosko ,endorfiny wylewają się uszami:)))

Pozdrawiam wielce radośnie!
  • Evcia1312

    Evcia1312

    8 maja 2013, 16:32

    SUPER ,MOZE I JA ZACZNE....

  • Tazik

    Tazik

    8 maja 2013, 09:32

    Ale czad !!! :D Tyle aktywności w tak boskim miejscu !!! Basen i bieganie- BB :D

  • anuszka1981

    anuszka1981

    8 maja 2013, 07:56

    miło czytać :) miłęgo dnia :)

  • midikaa

    midikaa

    8 maja 2013, 07:43

    ależ Ci fajnie! Odpoczywaj, korzystaj i złap mnóstwo energii! pozdrawiam!

  • gruszkin

    gruszkin

    8 maja 2013, 07:06

    U nas też nie patrzą jak na kosmitów, bo coraz więcej ludzi biega, a ci co się gapią to z zazdrością. Wypoczywaj i przywieź nam duuuużo energii.

  • tuti83

    tuti83

    8 maja 2013, 06:36

    o jej podziwiam... i gratuluję :) może kiedyś i ja dojrzeję do tego ;)