Witajcie, gdy dziś rano zauważyłam taaaaaaak dawno nie widziane 64kg aż od razu poprawił mi się humor :) do pracy ubrałam sukienkę i od rana było mi jakoś znacznie optymistyczniej :)) co prawdę jest to 64,9kg ale zawsze coś :) małymi kroczkami do celu i niech tak zostanie, amen :DD
grubygrubas56
19 kwietnia 2015, 11:22biegłaś w końcu w runmageddonie? ;)
mileniusz
19 kwietnia 2015, 20:36dopiero będę 30 maja :))) cały czas się przygotowuję ;)
grubygrubas56
19 kwietnia 2015, 20:42aa ok myślałąm, że w rekrucie w sopocie, tak sobie ubzdurałam! ;) ja chcę biec w lipcu w rekrucie właśnie w wwa :D
mileniusz
19 kwietnia 2015, 21:00ja też rekrut ale w Myślenicach koło Krakowa :) miałabym bliżej na ten czerwcu na hałdach sośnica -makoszowy, ale to już classic, nie chcę porywać się z motyką na słońce hehe na początek rekrut :D
diuna84
18 kwietnia 2015, 08:25Oj tak miło oczom nawet jak po przecinku jest 9... gratuluję.
mileniusz
18 kwietnia 2015, 22:49wiem, że jeszcze nie raz pójdzie w górę, ale już jak się zobaczy, chociaż raz to radość nieziemska :D
diuna84
19 kwietnia 2015, 09:18Małe kroczeki i do przodu.
laura26xen
17 kwietnia 2015, 13:20gratuluje :)
mileniusz
18 kwietnia 2015, 22:48dzięki :)
reksio85
16 kwietnia 2015, 22:11gratulacje :)
mileniusz
18 kwietnia 2015, 22:48dzięki :)
katy-waity
16 kwietnia 2015, 18:52fajnie :))), ja właśnie czekam aż waga ruszy w dół:) (przechodzę zmorę odchudzających- zastój)
mileniusz
18 kwietnia 2015, 22:47wiem coś o tym, u mnie też strasznie długo widniało np 67kg na wadze i dłuuuugo długo nic nie chciało drgnąć, ale w końcu przyszedł taki czas....u Ciebie też tak będzie, trzymam kciuki :)
Festuca21
16 kwietnia 2015, 18:09Gratuluję ! Oby tak dalej :)
mileniusz
16 kwietnia 2015, 18:23dzięki :)