Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zadowolona ale i grzeszna


Dziś był całkiem udany dzień dietkowałam sobie do obiadu aż nagle przypomniało mi się moje ścięcie włosów i nażarłam się ciastek z kremem:( STRASZNE TO BYŁO BO NAWET MI ZA BARDZO NIE SMAKOWAŁY 

Trudno następne ważenie za tydzień (bo już nie będę ważyć się codziennie) więc nadrobię straty. 

Waga od jakichś 3 dni wskazuje to samo 83,1 kg dobre i to. 

Strasznie jestem zmęczona tym tygodniem i potrzeba mi weekendu żeby trochę odpocząć. 

Dziś robię sobie dzień dziecka i nie ćwiczę ponieważ od 2 stycznia ćwiczyłam codziennie więc chyba mój organizm domaga się odpoczynku. 

Pozdrawiam wszystkich odchudzających się. Trzymam za was kciuki słoneczka!!! Nie poddawajcie się!!! 
  • postanowienienoworoczne1

    postanowienienoworoczne1

    12 stycznia 2013, 10:52

    fakt codzienne ważenie to nic dobrego

  • ibiza1984

    ibiza1984

    11 stycznia 2013, 22:40

    Nie warto ważyć się codziennie, bo to bywa niekiedy bardzo frustrujące :) Pozdrawiam również i życzę powodzenia :)