Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Helołłł..


Motywacja na dzisiaj ;

Miałam w planach się ważyć codziennie rano, ale pomyślałam, że chyba jednak poczekam tydzień i zobaczymy co on da ;) 

czytałam,że dobrze jest ważyć się codziennie rano, żeby widzieć czy może popełniłaś jakiś bład na wieczór i przez to waga stoi ale podniosła się....

a Wy jak myślicie , jak lepiej ? co ile się ważycie ?

Ja chcę zobaczyć po tygodni -1 kg ;) na teraz to tyle, wieczorem napiszę co dzisiaj zrobiłam-ćwiczenia. Na obiadek ale łazanki, ciemny makaron, młoda kapusta i kiełbaska z piersi z kurczaka ( morliny) polecam !

Buziaki kochane ;**

  • new_balance

    new_balance

    17 czerwca 2015, 18:11

    jakbym się ważyła codziennie to wpadłabym w depresje. Ważę się raz na tydzień, czasami 2 razy w tygodniu :)

  • miloootka

    miloootka

    17 czerwca 2015, 11:36

    Czyli tak: ziemniaczki jak najbardziej pozostają no i za tydzień staję na wage ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    17 czerwca 2015, 10:43

    nie ma najmniejszego sensu wazenie sie codzien bo jeszcze bardziej moze cie dolowac wzrost wagi,a u kobiet waga w ciagu dnia waha sie do 2kg.1 gora 2 razy na tydzien ale nie wiecej ;-) Co do ziemniakow nie wiem kto ci takich bredni naopowiadal ze trzeba z diety wyeliminowac :/ to samo z chlebem,dobrej jakosci jak najbardziej jest OK ;-)

  • Maratha

    Maratha

    17 czerwca 2015, 10:35

    Jak dla mnie wazenie co tydzien to max. Codzienne - nie widze sensu. Wystarczy nieco bardziej ciezkostrawny posilek i rano waga pokaze te pare deko wiecej no i zalamka - robie cos zle, a to nie do konca prawda. Tygodniowy bilans jak dla mnie jest bardziej wiarygodny.