Na śniadanie miałam kawę z mlekiem i trzy kanapki na chlebie razowym, muśnięte masłem:
-z dwoma łyżeczkami dżemu truskawkowego
-z jajkiem, szczypiorkiem i ketchupem
-z sałatą, plasterkiem wędliny, plasterkiem pomidora, szczypiorkiem, solą i pieprzem
Czyli ok. 340 kcal
Candido
4 lipca 2011, 11:46W myślach je sobie zjadam... Odmówiłam sobie chlebek na czas spalania pierwszych 10 kg... Ale niech ja tylko zacznę stabilizację to na pierwsze śniadanie wszamam sobie taką kanapeczkę *.*