Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
WAKACJE PEŁNĄ GĘBĄ!


Noooo dziewczyny mogę się pochwalić, że pracę obroniłam na 5 ;)

A w nagrode tata kupił mi zarąbisty kompecik z Lidla, spodenki krótkie, koszulkę bez rękawów i stanik. Wszystko już przetestowane i z całą odpowiedzialnością moge wszystko polecić! największą niespodzianką był dla mnie stanik sportowy, który sprawdza się idealnie! 

A teraz czas się zebrać w garść i wrócić do normalnego trybu, bo przez te nerwy przed obroną odpuściłam ćwiczenia, z jedeniem jako takim nie miałam problemu. No, ale waga stoi w miejscu! 

Dziś byłam z Moim Marianem na "jeziorku". Znowu 50min na 6km, a ile się przy tym naklnęłam do siebie! po 4 km miałam ochotę połozyć się na ławce i dzwonić żeby po mnie przyjechali! Jednak mój M. po skończonym jeziorku po mnie wrócił, bo wiadomo każdy robił w swoim tempie. A jak troche ochłonęłam i się porozciągałam poczułam, że było warto! 

 fotka już praktycznie po dotarciu do domu hahaha

A w środę jadę na krótki urlop do Łukęcina tylko z M. na co już nie mogę się doczekać!! 

PONIEDZIAŁKI NIE SĄ TAKIE ZŁE!

  • madzialkas

    madzialkas

    8 lipca 2014, 16:42

    Super, gratulacje. :) Udanego urlopu.

  • kasiakaszka

    kasiakaszka

    7 lipca 2014, 23:05

    Ślicznie wyglądasz w tej sukience :) Sama chyba sprawię sobie stanik z lidla skoro mówisz, że jest dobry :)