Moja ostatnia deska ratunku...postanowiłam wziąć udział w 12-tygodniowym programie kursu połączonego z konkursem. Spotkania są raz w tygodniu, prowadzone przez dietetyka z jakiegoś klubu wellnes. Na każdych jest temat o zdrowym odżywianiu, pomiary wagi i poziomu tkanki tłuszczowej. Poza wspieraniem się mamy także ze sobą rywalizować - najlepsi zdobędą nagrody. Myślę, że to świetna mobilizacja, bo wstyd by mi było strasznie iść na spotkanie, na którym okaże się, że nic nie zrzuciłam. Jestem pełna optymizmu. Koszt 200 zł za cały 3-miesięczny cykl. (Batoniki wyszłyby drożej :P )
Valdi4320
21 kwietnia 2012, 22:48:)) 3mam kciuki :))
malwilena123
19 kwietnia 2012, 09:32fajna sprawa
Oluniunia
19 kwietnia 2012, 00:12sama bym poszła na coś takiego.. :) Zazdroszczę :)
maja2011
18 kwietnia 2012, 22:14fajny pomysł, zobaczysz 12 tyg. szybka zlecą.....życzę powodzenia i jak najwięcej zrzuconych kg, pozdrawiam.