Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 9 - 1 faza wyjścia


Poranek rozpoczął się miło, bo zanotowałam kolejny spadek. Wstałam wyjątkowo głodna więc zamiast orbitrekować zrobiłam sobie najpierw cukinię z jajkami z dodatkiem czerwonego pieprzu.

Koło południa zjadłam jabłko i surówkę z kapusty pekińskiej z kiszonym ogórkiem, papryką i majonezem.

Konsumpcję zakończyłam duszonymi pieczarkami z cukinią, papryką i suszonymi pomidorkami oczywiście już nie na wodzie ale na odrobinie oleju - bo to przecież pierwsza faza wyjścia :)

A tak w ogóle to jadłabym oczami i straszenie mi się chce żółtych produktów. Dobrze, że można jeść już jajka :)

  • Anni_93

    Anni_93

    21 października 2020, 09:49

    Jak to jedzonko super wygląda! 🤩 Świetne wyniki, pozdrawiam serdecznie😊

    • Mirin

      Mirin

      21 października 2020, 18:35

      Dzięki, pozdrawiam cieplutko!