Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po świętach


Wracam na drogę właściwej diety i treningów . W święta nie mogłam się powstrzymać od spróbowania każdej potrawy a skończyło się na obżarstwie , jeszcze dzisiaj pojadłam ciasta w pracy. W sobotę będzie ważenie pewnie tragedia .Ale cóż dni więcej niż kiełbas i niema co się załamywać tylko się pilnować i nie podżerać więcej.
  • rozanaa

    rozanaa

    4 kwietnia 2013, 07:09

    to wracamy razem :))) pozdrawiam serdecznie :)

  • angelina.wroclaw

    angelina.wroclaw

    3 kwietnia 2013, 23:08

    święta to jedyne dni ,że można się najeśc do syta :)

  • bianca2

    bianca2

    3 kwietnia 2013, 23:01

    Ze świeczką znajdą się tacy, co nie próbowali wszystkiego:)))