Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wtorek


Dzisiaj mieliśmy piękną zimę tej wiosny. Cały dzień padał deszcz a później śnieg, było zimno i bardzo nieprzyjemnie. Wczoraj skończyłam pracę nad dokumentami za m-c luty ,dzisiaj przygotowalam dokumenty do refundacji z OHP. Posprzątałam też kilka szafek  czas się brać za porządki wiosenno- świąteczne. W czwartek jadę z mężem na konferencję do Kołobrzegu na 2 dni. Nie wiem co mam myśleć o tych paniach które okupują sejm. Mam mieszane uczucia co do oczekiwań ,na pewno wiele z  nich ma  trudną sytuację i potrzebuje pomocy ale uważam , że z pieniędzy podatników nie da się utrzymać wszystkich emerytów ,rencistów, samotne matki, niepełnosprawnych, chorych itp. pewnie wolałabym wychować 6 dzieci zdrowych niż jedno niepełnosprawne.Prowadzimy z mężem dzialalność gospodarczą musimy się napracować , nagłowić jak zarobić jakieś pieniądze i nikt mnie się nie pyta czy mam z czego zapłacić podatki , ZUS,wynagrodzenia dla pracowników,kredyty w banku ,zobowiązania wobec kontrahentów. Wychowalam 4-dzieci z czego też jedno było chore ponad 4 lata leczyłam je w Klinice w Gdańsku -przez jeden rok miałam zasiłek pielęgnacyjny w kwocie 153zl.Oprócz tego że mąż prowadził działalność gospodarczą ja musiałam pracować na zmiany w szpitalu bo również potrzebowaliśmy pieniędzy .Pozostałe dzieci były zdrowe ale najtarsza córka miała wówczs 12 lat i musieliśmy je ciąle prowadzać do rodziny lub znajomych jak szliśmy do pracy lub jechaliśmy do szpitala , ale wszystko się skończyło szczęśliwie i  syn jest już dorosly i zdrowy. Musieliśmy liczyć przedewszystkim na siebie. Koniec użalania się , pozdrawiam