Cześć piękne : )
Zmuszam się żeby napisać szybciutko, że było 1500 kcal, dwa posiłki (ee? nie powinno być to rozłożone na 5? :d ale jak ja nie mam kiedy jeść -,-) 44 minutki biegania i 200 brzuszków.
Wczoraj na roleczki poszłam na godzinkę więc też git.
Spać mi się strasznie chce więc będę uciekać.
Nie zdam. No normalnie nie zdam ; o matmy im się zachciało. Ale to w czwartek dopiero więc kij.
Może mi się jojo zatrzyma... chodź po udkach widzę że utyły. Głupie. I tak nie żałuje ;d
Największy motywator? Mr. Ambicja. : )))
lenka148
8 października 2013, 23:00Trzymaj się! :*