Tak sobie myślę i myślę kiedy zobaczę 5 z przodu na wadze i co będzie dalej.Bo utrzymać wagę to też wielki wyczyn. Ostatnio podjadałam i boje się że jak mi nie przejdzie to będzie krucho.Czemu tak jest, może spada mi motywacja bo już coś tam schudłam, a do tego ta pogoda że nic się nie chce.
deli.
6 maja 2010, 14:12być może rzeczywiście to jest kwestia słabej motywacji. mi np w takich przypadkach pomaga oglądanie ciuchów w internecie "które założę jak schudnę" :) pozdrawiam
LadyJolie
6 maja 2010, 13:44co dalej? jak oprę się pokusom jak już z radości osiągnę upragnioną wagę?