Chyba zwariowałam z tym bieganiem dzisiaj biegałam przez 43 min. Na poczatku nie myslałam że uda mi się tak dużo przebiec, najwazniejsze że czuje sie dobrze. Chociaz dzisiaj na kolacje wzieła mnie jakaś wariacja z jedzeniem jadła bym wszystko i tak co nieco przesadziłam, ale co zjadłam w nadmiarze to spaliłam podczas biegu. Oj niedobrze, bo trzeba spalać zapasy.Zobaczymy w poniedziałek, waga prawdę ci powie.
czerwonaporzeczka
21 maja 2010, 22:40Waga nie zawsze mówi prawdę, to jest istna łobuziara i psikuśnica ;) Ale 43 minuty biegania to wyczyn wart podziwu i z pewnością świetna rzecz dla zdrowia i kondycji :)
orchidea24
21 maja 2010, 22:40zaszalałaś z bieganiem :)