Dzisiaj było dobrze, dietka w granicach rozsądku, bieg 62 min. Mam dobre myśli, jak biegłam to sobie pomyślałam ze jest fajnie i trzeba będzie nad tym popracować. Pani Klusia znów mnie kusi swoja propozycja hi hi hi. Muszę przyznać ze często nad tym sie zastanawiam. Zmykam idę spać. Pa
KLUSIA1954
13 września 2010, 20:53Tylko nie PANI Klusia, babo jedna!To co bierzemy się ?
meredith23
12 września 2010, 00:08trzymam kciuki bede cie wspierac buziaki:)
zjemCIExD
11 września 2010, 23:53witam bardzo serdecznie :) dziekuje bardzo za słowa otuchy ! przydadza mi sie hee i rownież ycze powodzenia -> pozdrawiam :*