Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No i nic


Waga stoi w miejscu tydzień temu było 60,9 kg i wczoraj bez zmian, ale cóż pdjadanie robi swoje.   Jadę rowerkiem i w tej sytuacji spalam kalorie moich grzeszków, może sie opanuje. Pozdrawiam wszystkich ciepło.