Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Cudowne letnie dni


Hej!

Za mna kolejny cudowny dzien! Po pracy pelen relaks i duzo czasu na spokojne bycie, relaks, cwiczenie, lenienie, opalanie... W pracy byl zdrowy obiad - bulka z zoarnami, twarog, kurczak w ostrej marynacie jogurtowej i guacamole plus duzo salaty. pozniej byla oczywiscie joga i Wilkowi udalo sie wyciagnac mnie do lasu na bieganie. Podsumowijac - jest super! 

Gorzej jutro - kolega z pracy idzie na urlop i mam potwornie ciezkie zastepstwo za niego :( mam nadzieje ze po powrocie do domu nie padne prosto do lozka :P

Z newsow - niedawno pisalam w jakims watku, ze marze o drugich nike wrapach tym razem w zestawie. Znalazlam je chyba na zalando za 300+. Troche duzo zwlaszcza ze dopiero jedne kupilam. A wczoraj wchodze do sklepu nike i sa!!! A w Nike mega promocja i wszystko bardzo przrcenione plus ranaty za duze zakupy i skonczylo sie na tym ze dalam za nie 150!!! Biznes! Wilk kupil sobie najnowsze sweterkowe free run za... Niecale 300 :O Do tego niezly deal z pepco - stanik bialy kupilam przedwvzoraj dzis wrocilam po limonkowy - sa boskie! Wygodne i mieciutkie a kosztuja... 14 zl! Czuje sie prawie jakbym okradla ten sklep :P

Ok to teraz dokumentacja fotograficzna ostatnich dokonan :D

Xxx

  • Chicitaa

    Chicitaa

    11 lipca 2014, 19:51

    Jest moc :)

  • xcalineczkax

    xcalineczkax

    11 lipca 2014, 12:08

    Dziewczyno jakie Ty masz heryy bujne ;) zazdroszcze Ci tych wigibasow,tez bym chciala sie za mnie zabrac ^^