Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga spada;-)


Dziś kolejny dzień sprawdzam jak waga....i mam dobre wieści!!!
Waga w dół codziennie po trochu.
 To chyba od tego biegania tak się ruszyła!
Jest blisko wagi paskowej, 78...a było już ponad 79!
Długi czas jednak waga stała w miejscu i nic się nie działo,
mimo trzymania diety.
Dziś po tym bieganiu czuję się jak koń po westernie!
Słowo daję...jeden dzień odpoczynku mi się należy!
Może się skuszę na jogę, albo się trochę porozciągam.
Jestem dziś baaaardzo zadowolona!
Te bieganie na prawdę poprawia samopoczucie,
choćby nie wiem co się działo w ciągu dnia, wieczorem
po zakończonym biegu dobry nastrój powraca;-D


  • pollla

    pollla

    30 czerwca 2013, 22:03

    a dziękuję , dziękuję .Tobie też gratuluję taki udanej wycieczki:)).jak jutro nóżki będą w formie to kicaj pobiegać:))

  • cancri

    cancri

    30 czerwca 2013, 21:48

    Ja chyba tez wroce do biegania... i zazdroszcze, ze waga spada, nawet jesli jest to odrobina kazdego dnia! A ten typ ma jakis problem, chyba rozpaczliwie chce byc na glownej, nie wiem ale przy jego gabarytach bym sie tak nieemocjonowala bo jeszcze mu zylka peknie...

  • Mafor

    Mafor

    30 czerwca 2013, 11:46

    Fantastycznie, gratuluje!

  • maggie220

    maggie220

    29 czerwca 2013, 15:29

    Bieganie jest super. Gratuluje!

  • WildBlackberry

    WildBlackberry

    29 czerwca 2013, 11:58

    prawda

  • pollla

    pollla

    29 czerwca 2013, 10:59

    spada spada bo co ma robić jak ciśniesz hyhy.Rowerek to dobry pomysł na zbolałe nuszki.Tylko nie przejedz 50 km od razu:))))

  • Justynak100885

    Justynak100885

    29 czerwca 2013, 09:55

    Nooo super^^ GRATULUJE.....teraz pewnie bedzie juz tylko spadac ;))

  • epreuvedeforce

    epreuvedeforce

    29 czerwca 2013, 08:56

    Gratuluję i powodzenia w dalszych staraniach. :) !

  • aisab35

    aisab35

    29 czerwca 2013, 08:49

    gratuluję spadku wagi...i podziwiam wytrwałość w bieganiu...))))