Nooo to dzisiaj drugi dzień wyzwania. Bardzo mi się nie chciało ALE ćwiczyłam. A o jakie to wyzwanie chodzi? Otóż wymyśliłam sobie, że przez 2 tyg będę codziennie powtarzać zestaw ćwiczeń, który sama sobie zmiksowałam ogólnie trwa to ok 35 min plus 15 pompek "tyłem".Nie wiem czy to się tak nazywa, ale nie znam innego określenia, w każdym razie jest to ćwiczenie na moje nieszczęsne tricepsy... To wyzwanie ma mnie zmobilizować do zwalczania lenistwa a poza tym stwierdziłam, że zrobię sobie zdjęcie, którym może się podzielę, ale to dopiero za 12 dni. Pamiętam, że w zeszłym roku też zrobiłam sobie zdjęcie jednak prawdopodobnie je usunęłam w porywie uczucia beznadziei.
To moje ćwiczenia:
* plecy
* ramiona
* brzuch-zabójca
* uda-zabójca nr 2
* pupa
Wiem, że każdy jest inny, ale chciałabym mieć ciało jak Cassey, a przynajmniej podobne :D
nieplaczmy
10 kwietnia 2015, 21:54Spróbuj może też wymyślić sobie dwa zestawy ćwiczeń i robić je na przemian co drugi dzień. Niektóre mięśnie odpoczną, a Ty się tak szybko nie znudzisz. Życzę wytrwałości :D.
miumu
10 kwietnia 2015, 22:36tak też zrobię :D
x001x
10 kwietnia 2015, 21:16Zrób sobie jeden dzień przerwy w połowie - regeneracja się przyda :))