Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 6


Na szczęście ten długi dzień już dobiega końca! Wciąż czuję się bardzo zestresowana, aż mi słabo. Już nawet nie chciało mi się dziś płakać tylko wymiotować. Zauważyłam też, że w ostatnim czasie przytłaczają mnie wyjątkowo negatywne myśli. Mam nadzieję, że wynikają one tylko z niewyspania i/lub większej ilości stresu niż zazwyczaj i wkrótce miną. Oby jak najszybciej.. 

Co do diety to wczoraj nie dałam rady dobić założonej dolnej granicy (1000 kcal), ale dziś już się udało! Zrobiłam sobie właśnie kubek gorącego mleka na noc, które zamyka mój dzień na poziomie 1019 kcal.

Dobrej nocy.

  • Ovocova

    Ovocova

    10 grudnia 2023, 17:15

    Dieta 1000 kcl i mniej to na sto procent droga do kompulsywnego jedzenia lub anoreksji. Powinnaś jeść tak, jak zamierzasz jeść całe życie.

    • Miuni

      Miuni

      10 grudnia 2023, 19:37

      Dlatego za dolną granicę tymczasowej diety ustaliłam sobie 1000 kcal..? Chociaż wiadomo, nie wszystko zawsze idzie zgodnie z planem i chyba każdemu czasem zdarzy się zjeść za mało lub za dużo.

    • ognik1958

      ognik1958

      10 grudnia 2023, 20:27

      Spoko.... powinnaś być na niewielkim dziennym deficycie dziennym po jadle ,ppm i ćwiczeniach TE 200-500kcal i nie ma co w tej układance mówić li tylko o fragmencie jakim jest kaloryczność jadła a to że codziennie trza dostarczać organizmowi dostateczną ilość i białka i tłuszczy i węgli to swoją drogą byś mogła mieć sposobność i do nauki i do ćwiczeń i do odporności przed choróbskami i tego trza pilnować -wiem to z doświadczenia na własnym garbie ..piowaga 😀

  • ognik1958

    ognik1958

    10 grudnia 2023, 08:30

    Spoko.. .będzie dobrze 😀..stres jest wrogiem redukcji zbędnych kilogramów jak i,,, niezaplanowana przypadkowe rezultaty takie szarpanie się....trza sposobem wypraktykowałem to na sobie wpadnij do mnie na stronkę zobaczysz rębie plan na podstawie wytycznych zdroworozsądkowych i ..sprawdzonych bojem przez pokolenia niedowiarków ze można ze sie uda i jest parę mądrych wzorów ile trza jeść ile spalać i ćwiczyć i ile być na minusie by..🙆🏼‍♂️.se nie szkodzić i by spokojnie redukować a potem utrzymać to dzieło ..dziś niedziela nie będę cię atakował liczbami ...miłej i trzymaj sie powodzenia Tomek🙋🏼‍♂️

    • Miuni

      Miuni

      10 grudnia 2023, 19:40

      No właśnie coś mi się obiło o uszy też na ten temat, że stres wyjątkowo nie sprzyja utracie kg :( Niestety nie wiem, kiedy sytuacja się u mnie poprawi, eh.. Liczbami akurat żyję od jakiegoś czasu, także możesz walić w każdej chwili :)

    • ognik1958

      ognik1958

      10 grudnia 2023, 20:15

      wiesz..... 🙋🏼‍♂️liczby zaczynają nabierać mocy.... jak stają sie normą którą sie przestrzega i to na co dzień i o tym rzetelnie się na forum raportuje i to systematycznie a nie tam takie "pływanie" w nieświadomości i to jest tak jak w jedziesz samochodem po drodze publicznej ...by dojechać do celu trza przestrzegać prędkości po....ustalonych sensownych na dane odcinki prędkościach. Zresztą prawo drogowe wymaga przestrzegania nie tylko prędkości a....szeregu czynników i tak jest w odchudzaniu kto chce mieć rezultaty winien przestrzegać wyznaczone sobie acz sensowne normy i wtedy "jedziemy".. całkiem bezstresowo co nota bene sprzyja sukcesowi.... miłego tomek 😀