Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podsumowanie odchudzania 28-02-2012 do 05-09-2012
Teraz stabilizacja


Wczoraj byłam na ostaniej wizycie u dietetyka, oto wyniki moich zmagań od 28.02.2012 do 05.09.2012

Spadek masy ciała: 15,4 kg było 81,8 jest 66,4 kg
Spadek % tłuszczu: 11%
Wzrost masy mięśniowej: 6%
Wskaźnik BMI: 21,9
Spadek cm w platce piersiowej: 10 cm
Spadek cm w pasie (nad pępkiem) -19 cm było 95 cm jest 76 cm
Spadek cm w pasie (pod pępkiem) -16 cm było 103 cm jest 87 cm
Spadek cm w biudrach: -11 cm było 107 cm jest 96 cm
Spadek cm w udzie: -5,5 cm było 66 cm jest 60,5 cm


Fotki do porównania wkleje później.
Teraz przede mną faza stabilizacji, będę stopniowo zwiększać ilość kcal.
Moja waga na dziś to 66,4 kg, dobrze sie w niej czuje.
Ale brzuch nadal odstaje trochę więc ćwiczenia na brzuch(ABS 8 min) i hula hop jak najbardziej zostają, oczywiście bieganie też (w październiku czeka mnie maraton w Poznaniu).

Za 2 miesiące mam wizyte kontrolną u dietetyczki, mam się ważyć raz na tydzień/2 tyg i mierzyć cm też.
Liczę na to, że waga się utrzyma(albo może wzrosnąć jak przybędzie mi mięśni, ale wtedy musze spaść cm).
Dziękuje wam wszystkim za wsparcie!!! oczywiście nadal tu będę pisała i zanudzała was swoimi wywodami.

Ps. jeśli kogoś interesuje mój jadłospis na w fazie stabilizacji to jutro mogę napisac co i ile jem(dostanę rozpiskę dokladną dziś od dietetyczki na maila).
  • wikieliwero

    wikieliwero

    12 września 2012, 11:57

    gratuluje wyników :D Super są :) życzę powodzenia.

  • cytrynowkaa

    cytrynowkaa

    6 września 2012, 16:14

    ŚWIETNY WYNIKI...GRATULACJE!!!:)

  • AlexAPAP

    AlexAPAP

    6 września 2012, 11:10

    Wiesz, mój pies to chihuahua, więc wielki obrońca to raczej nie jest;P Czy będzie biegał na smyczy to nie mam pojęcia, bo dopiero od niedawna nauczył się chodzić na smyczy. Jest młody, ma dopiero 7 miesięcy, więc trudno przewidzieć jaki będzie miał humor. A ja się najbardziej boję żeby jakiś większy pies na nas nie naskoczył. Znajomy tak stracił yorka-wilczur się na niego rzucił, przewrócił go (a to duży i silny facet) i rozszarpał pieska na ich oczach. dlatego się teraz boję:(

  • Magdzior1985

    Magdzior1985

    6 września 2012, 10:41

    No i pieknie, gratulacje. :)

  • Agnik13

    Agnik13

    6 września 2012, 10:04

    ja zaczynałam od 15 min ! A teraz mogę to robić godzinami :P Tylko czasu brakuje :)

  • mk1985

    mk1985

    6 września 2012, 09:43

    dziękuje za wsparcie i dobre slowo! ;*

  • sarna88

    sarna88

    6 września 2012, 08:58

    ale gdzie kupić :) ???

  • galaksy

    galaksy

    6 września 2012, 08:52

    Moje wielkie gratulacje i pokłon!

  • sarna88

    sarna88

    6 września 2012, 08:47

    gratki, ładne spadki. a gdzie dostać ten gluto kisiel? nie widziałam takiego :)

  • domcia1996

    domcia1996

    6 września 2012, 08:40

    gratulacje