Kochane zapisałam się na półmaraton w poznaniu (w kwietniu) mam nadziję, że za chwilkę będzie juz cieplej bo chciałabym biegać. Oczywiście można biegać przez cały rok, ale dla mnie taka pogoda jest trochę odstręczająca. Co do mojej wagi, ciężko mi ise wypowiedzieć, bo nie mam wagi, ale wydaje mi się, że bruch mi się nieco zaokrąglił, postaram się wprowadzić więcej zdrowych produktów do diety (przez ostatnie 2 miesiące żywiłam się bardzo różnie: raz zdrowo, raz średnio zdrowo a raz nic cały dzień), ale to taki szalony okres i teraz wszytko wraca do normy. Jem w miare regularnie i to co kiedyś także mysle, ze tę lekka oponkę alikwiduje jak tylko zacznę biegać (mysle, że to ok 3 kg extra maksymalnie, bo widzę po ciuchach).
Tak poza dietą to szukam innej pracy bo u mnie są takie cyrki, że masakra, ale wiadomo jak teraz jest na rynku pracy, byłam na rozmowie kwalifikacyjnej gdzie rekruter bez ceregieli zapytał mnie się czy ślub nie wezmę i nie zajdę w ciąże w najbliższym czasie, no co za buc! I do tego kwotę taką zaproponował, że 500 zł mniej niż mam teraz :( Nie marudze i szukam dalej. Jeśli chodzi o mój związek nowy to jest cudownie, czuje się świetnie, kochana i zakochana bardzo. Wiem, że to okrutne trochę, ale brakowało mi tych uczuć w moim poprzednim związku. Wiadomo, że nie zawsze tak będzie (chociaż czytałam, że można czuć taką fascynację i porządanie typowe dla tej 1 fazy aż 3 lata więc luz :)).
Nawet rozmawiamy czasem o przyszłości wspólnej :)
Trzymajcie się będe wpadać.
sarna88
5 lutego 2013, 09:42powodzenia z pracą i maratonem i nowym związkiem ;)
cytrynowkaa
4 lutego 2013, 19:49Ja startuję w półmaratonie w czerwcu. Życzę dużo szczęścia w nowym związku:)
blue.beans
4 lutego 2013, 11:42Super! Gratuluję decyzji o starcie :) Będę i ja na półmaratonie, ale po stronie kibicowskiej ;)) Może w przyszłym roku odważę się wystartować :))