dziś poszłam biegać bardziej z rozsądku i obowiązku bo wierzcie mi o 21 ciągle było gorąco, wykręciłam coś ok 6 może 7 km, dobre i to, ok 55 min biegłam
dziś poszłam biegać bardziej z rozsądku i obowiązku bo wierzcie mi o 21 ciągle było gorąco, wykręciłam coś ok 6 może 7 km, dobre i to, ok 55 min biegłam
fitnessmania
8 kwietnia 2017, 09:23Dziewczyny w odchudzaniu najważniejsza jest motywacja, ja np oglądam codziennie zdjęcia przed i po odchudzaniu, to mi daje niezłego powera, wam też to radzę, wpiszcie sobie w google - odchudzanie przed i po by Sasetka
mk1985
29 lipca 2014, 16:16Wiecie co no ja na początku tez nie mogłam przebiec 1 km bez zadyszki, trzeba trochę czasu no i trochę uporu, a co do palenia to jestem przeciwnikiem, nie tylko ze względu na bieganie ale tak całościowo :)
marie16
28 lipca 2014, 23:43oj wiem jak było goraco...ja narazie próbuje biegac i 6 , 7 km jest dla mnie odległościa nieosiagalna
Weronikaaaaaa
28 lipca 2014, 23:26Nie ma nic lepszego niż bieganie.
PromyczekSzczescia
28 lipca 2014, 23:15chciałabym być na takim etapie jak ty ! na prawdę zazdroszczę ja nie przebiegłabym 100 metrów i już miałabym za dyszke... nie dość że otyłość to jeszcze palę :( istna masakra... ale teraz już chyba wezmę się za siebie