Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem tu jeszcze???


Witam, dziewczynki:) Jestem, gdzieś na początku nowej ścieżki. Zaczynam bez wagi (nie stawałam na nią od dłuższego czasu), uprawiam jednak nordik, bieganie na razie odpada, ...i co najważniejsze dojrzałam do diety. Kolejna, cudowna, podobno sprawdzona i działająca. Mam nadzieję, że uda mi się zdawać Wam relacje na bieżąco.

Wróciłam też na salę. Trochę ruszam się aerobikowo. Powiedzmy, że na razie się nie nudzę:)

Miłej niedzieli:))))

  • mkp1976

    mkp1976

    8 lipca 2012, 19:19

    Psa nie mam, a racjonalne żywienie nie zawsze mi wychodzi. Potrzebuję bata i reżimu. Jem w sumie niewiele, ale często wieczorkiem podjadam słodkie..i tu jest "pies pogrzegany":)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    8 lipca 2012, 14:14

    KOLEJNA CUDOWNA DIETA HAHAHA-DOBRE -A NAJLEPSZA JEŻ ŻP-NAKŁADASZ SOBIE TALERZ ZARCIA JAK ZAWSZE-POŁOWĘ ODKŁADASZ DLA PSA POŁOWE ZJADASZ :))