Tak jak w tytule , jak bym nie narozrabiała w weekend dietetycznie to nie była bym sobą . Do południa było idealnie , a porem coś mi głupiego do głowy strzeliło i.....
-wypiłam kilka drinków
-zjadłam mała bagietkę czosnkową , taka z Biedronki
-kilka kawałków ptasiego mleczka.
Ciężko mi dziś na żołądku , jak bym kamienie w brzuchu miała.
Wszystko pewnie przez ten okres . Ostatnio coś mi się poprzestawiało , bo przed nie mam napadów obżarstwa , ale dwa pierwsze mogła bym tylko jeść.
Dziś delikatnie i lekko strawnie , z resztą jak na razie jeść mi się nie chce , wypiłam tylko kawkę z mleczkiem zaserwowaną przez męża.
Dobrze że dziś czas się przestawiało , bo tak jakoś głupio wstawać w niedzielę przed 5 , a tak wyszło że przed 6
Za tydzień mierzenie i ważenie , więc w tym tygodniu muszę być grzeczna
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
chce.byc.chuda
25 marca 2012, 23:04dziękuję, ale z dietką niestety nawaliłam :( trzymam kciuki za ważenie i mierzenie ;*
monica31
25 marca 2012, 22:29Ja miałam w piątek taki dzień.... Teraz już będzie tylko lepiej :)
olimpia77olimpia
25 marca 2012, 21:30miłego dnia kochana,ja też nie koniecznie dietetycznie w weekend :)
ideaalistkaaa
25 marca 2012, 21:13Oj, gdybym miała wstać przed 5 to kapitalne zwłoki ;D No i nie podjadaj, no no no ! ;)
elizabeth87.
25 marca 2012, 19:50Nie przejmuj się tymi małymi wpadkami :) Najważniejsze to się nie poddawać :)
ibiza1984
25 marca 2012, 15:59Czasem trzeba sobie pofolgować, bo byśmy już całkiem ześwirowały na tych dietach :) PS. Obrazek BOSKI!!
fragolinkaa
25 marca 2012, 14:12milego dnia ;) pocwicz troche zeby to spalić i bedzie ok ;)
mirabelka.ikselka
25 marca 2012, 13:12To dzisiaj obowiązkowo na długi spacer marsz :)
bycszczuplaa
25 marca 2012, 11:01Tobie również życzę spadku :)
agraffka84
25 marca 2012, 10:37Ja nie rusze sie do roboty bez 2 kaw z mlekiem. Mam za niskie cisnienie, i jak nie zasadze nu kopa, to jestem jak zombi. Wiem, ze to masa kalorii, ale nic na to nie poradze. Wagowo swietnie sobie radzisz. Co do kopa, zasluzylam, ale jak na razie nikt nie ma odwagi mi go zasadzic :-))) Przed@ zawsze jestesmy slabsze, czasami glodomora wygrywa. Milego dnia i buziaki :-)))
grubasek933
25 marca 2012, 10:10i tak dobrze Ci idzie ;) powodzenia ;] za tydzień kilogramki polecą ;)
Marta.Smietana
25 marca 2012, 10:02Miłego dnia kochna i kłodka na lodówkę :D
ParaTi
25 marca 2012, 07:22hehe ja też dziś wstałam szybko :) heh i też lubie tą bagietkę z biedronki :)