Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak to sobie wymyśliłam.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Weekend zleciał błyskawicznie.
Sobota pracująca, w niedziele odpoczynek, a dziś rano do pracy.
Jutro mam wolne, jadę do lekarza, dowiem się w końcu czy mam to hpv czy nie.


Od czwartku zaczynam ogarniać dietę.
Baterie do wagi już kupiłam, ale ważenie będzie dopiero jak @ się skończy.


Wymyśliłam sobie coś takiego.
Do końca roku na wadze ma być 70 kg.
Dieta, ruch, dużo wody zero słodyczy.
Mała dyspensa na święta i sylwestra.
Do kwietnia na wadze ma być 60-63 kg.
Zapisuję się na półmaraton Warszawski 03.04.2016.
Zapisy zaczynają się już w tym tygodniu, miałam nie zapisywać się od razu, ale myślę że jak się zapiszę i opłacę start to będę miała większą motywację.


Miłego dnia życzę i niech na kilogramy spadają.
  
*Dziękuję za wszystkie komentarze.

  • _Pola_

    _Pola_

    2 grudnia 2015, 18:18

    Wow półmaraton, gratuluję :)

  • SzczuplaMonika

    SzczuplaMonika

    15 listopada 2015, 10:17

    Gratuluję decyzji co do Półmaratonu Warszawskiego, super! Może i sama pomyślę... w sumie nigdy nie biegłam oficjalnie tego dystansu :)

  • martini244

    martini244

    11 listopada 2015, 18:09

    Widze,ze nie tylko ja probuje wrocic na dobre tory-powodzenia z planem:)Pa:):)

  • holka

    holka

    10 listopada 2015, 12:58

    Życzę Ci aby wieści zdrowotne były korzystne dla Ciebie :) A plan dobry - jak się zapiszesz -to juz wyjścia nie ma...trzeba plan realizować :D

  • vita69

    vita69

    10 listopada 2015, 12:14

    cieszę się, ze jesteś:) do końca roku to pewnie będziesz miała mniej niż 70 kg bo Ty jak się za cos bierzesz to dobrze i na całego:))))

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    10 listopada 2015, 10:20

    Jest plan, teraz tylko go realizować :) Powodzenia :)

  • natalie.ewelina

    natalie.ewelina

    9 listopada 2015, 22:16

    Trzymam kciuki.....pozdrawiam

  • azoola

    azoola

    9 listopada 2015, 11:04

    Zapisuj się ! niech to będzie twoja motywacja . Plan świetny. Jednak w moich planach nie będzie już nigdy "0 słodyczy "-zdecydowanie odbija sie to potem rykoszetem ...