Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I wyszło jak zwykle.


Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.


Plany były piękne, ale jak zawsze u mnie z planów nie wiele wychodzi.
Jak zaplanuję to zawsze coś się dzieję, zawsze pojawiają się jakieś przeszkody i plan legnie w gruzach.


Tak więc koniec z planowaniem, zaczynam działać z dnia na dzień, jednodniowe plany jakoś łatwiej udaje mi się realizować.


Waga nie znana, jestem przed @ i własnie przechodzę wyjątkowo upiorne pms.
Nastrój jak na kolejce górskiej, raz w górę raz w dół.
Przez ostatnie dni wstaje zła i nie wyspana, wszystko mnie denerwuje, drażni, mam ochotę mordować, później chce mi się płakać, ot tak bez jakiegokolwiek powodu, pod wieczór dopada mnie zmęczenie i zniechęcenie do wszystkiego.
Spać też ostatnio nie mogę, a od rana cały proces się powtarza. 
Trwa to od zeszłego czwartku, a @ dopiero w weekend.
Podziwiam wszystkich którzy są w stanie ze mną wytrzymać, bo ja sama siebie mam już serdecznie dosyć.


Zastanawiam się też coraz częściej nad radykalną zmiana diety, a raczej sposobu odżywiania. Jednak o tym na razie nie będę pisała, ani l\planowała co dokładnie jak i kiedy bo nic z tego nie wyjdzie.


Miłego popołudnia życzę i niech nam kilogramy spadają.

*Dziękuję za wszystkie komentarze, przepraszam ze was zaniedbuję.

  • abiozi

    abiozi

    17 grudnia 2015, 12:55

    Dziękuję. Mocno trzymam kciuki;)

  • vita69

    vita69

    3 grudnia 2015, 12:08

    to jak już się na coś zdecydujesz to nam napisz na jakiej jesteś diecie:))))))))) ja na szczęscie @ już dostałam :P

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      3 grudnia 2015, 13:03

      Ja już się prawię zdecydowałam, ale na razie o tym sza ;)) Jak się uda to się będę chwalić :))

  • NieidealnaG

    NieidealnaG

    3 grudnia 2015, 10:31

    No niestety tak to już my kobiety mamy z tym pms :/ Byle przetrwać i znowu chwila spokoju :) Takie z dnia na dzień ma swoje zalety więc działaj :)

  • Nejtiri

    Nejtiri

    2 grudnia 2015, 23:58

    na pms polecam wiesiolek (z gla. biore od kilku miesiecy i roznica mega! Juznie mowiac o tym, ze piersi mniej wrazlewe w te dni i @ tez 10razy lzejsza!

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      3 grudnia 2015, 06:31

      dziękuję za podpowiedź, muszę wypróbować ;))

  • holka

    holka

    2 grudnia 2015, 21:19

    No to Ci współczuje fatalnego samopoczucia...i tym innym -- niewinnym :( Z planami tak bywa człowiek planuje a zycie plany krzyżuje...małe planiki rób i będzie lepiej ;)

  • Eilleen

    Eilleen

    2 grudnia 2015, 19:14

    Ja też wolę plany z dnia na dzień bo np. tydzień naprzód nie zawsze wiem czy będę musiała gdzieś jechać. Mam nadzieję, że ta radykalna zmiana odżywiana to nie będzie jakaś dziwna dieta lub głodówka.

    • MllaGrubaskaa

      MllaGrubaskaa

      2 grudnia 2015, 19:58

      nie żadna dziwna dieta, to ma być nowy sposób odżywiania na stałe

    • Eilleen

      Eilleen

      2 grudnia 2015, 21:27

      No i dobrze :-) Ja również zmieniłam sposób odżywiania - nie jem nabiału (oprócz jajek). Lekko nie jest ale to mój eksperyment żeby zobaczyć czy przez to mnie tak wysypuje bo mam 30 lat a nadal problemy z trądzikiem jak w okresie dojrzewania :-) Ograniczam mięso co nie znaczy że go nie jem ale ograniczyłam.

  • roogirl

    roogirl

    2 grudnia 2015, 17:08

    Pewnie, lepiej nie zapeszać :) Powodzenia.

  • martini244

    martini244

    2 grudnia 2015, 15:36

    Fajnie,ze sie odezwalas:)Nie martw sie u mnie przed@ to bez kija I kilograma czekolady nie podchodzic hehe

  • Evcia1312

    Evcia1312

    2 grudnia 2015, 15:00

    pozdrawiam