Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Witajcie po przerwie...


Dawno nie pisałam, ale zaglądałam prawie codziennie żeby poczytać Was troszkę.

Piękne fotki wstawiacie :)

Może i ja się skuszę w weekend? Ale ja to nie mam co pokazywać. A tym bardziej, że znów mnie dopadło "nicnierobienie" i "leń kanapowy".... Tyle tylko, że wczoraj i dziś taki spacerek 20-25 minutowy...... ale co to jest....

Jutro do pracy (i po drodze przedszkole) jedziemy autobusem a nie samochodem. To tak w ramach zwiększenia aktywności fizycznej :P Ale co z tego jak znów mam chcicę na piwo?! Już był spokój jakieś 1,5 tygodnia... i znów mnie dopadło.....

Jutro ważenie. Nie spodziewam się cudów.

Miłego wieczorku!






  • austryjaczka1

    austryjaczka1

    18 kwietnia 2013, 19:29

    ostatnia fota wymiata ;D Hahha :) fajnie :) Pozdrawiam :)