Ale mnie zęby dzisiaj bolą - wczoraj miałam wizytę u ortodonty, wyminę drutów i gumek, a dzisiaj ból przy próbie zjedzenia czegokolwiek więc na śniadanie był kefir, truskawkowa maślanka, miękki banan i pomarańcza pokrojona na maleńkie kawałeczki (pomarańcza sprawiła dużo bólu). Oby do jutra przeszło
Wczoraj porzuciłam a6w - po zrobieniu połowy pierwszej serii stwierdziłam, że te ćwiczenia są nudne, nie sprawiają mi przyjemności, plecy mnie bolą, a tak w ogóle po co mi kaloryfer wracam do 8 min abs, te ćwiczenia przynajmniej lubię i muszę się w końcu wziąć w garść, bo żenująco mało ćwiczę. Wcześniej wymówką był stres związany z pracą magisterską, wczoraj wieczorem przerwałam ćwiczenia, bo mnie zęby zaczęły boleć (wczorajszy trening polegał na 5 min hula hopa i tym małym kawałeczku a6w )
Od dzisiaj biorę się za siebie! Ustaliłam sobie na dziś minimum 30 min ćwiczeń - niezbyt ambitnie, ale za to jestem pewna, że podołam
A tak w ogóle jutro ważenie i znowu mam przeczucie, że dobrze nie będzie. Trzymanie się diety to nie wszystko. Zobaczymy zresztą jutro
Oleeeenka
14 grudnia 2011, 19:44Polecam http://video.google.com/videoplay?docid=1464945638519938565 sama na nowo zaczynam ćwiczyć z P90X :) Pozdrawiam :*